Mazowieckie - Warszawa | |
Wybrałam się na spacer. Tak bez powodu, celu i sensu. Ot tak gdzie nogi poniosą, żeby mózg przewietrzyć - więc chyba powód jest nienajgorszy. Słonce pięknie kładło długie cienie i ciepłym światłem otulało wszystko dookoła. Plan był na Warsaw by night ale się zimno zrobiło i wyszła mi Warszawa wieczorową porą :)... |
|
więcej | |
Mazowieckie - Warszawa Łazienki Królewskie | |
Zrelaksować się w Warszawie – najlepiej w Łazienkach. W XVIII wieku założył je Staś Poniatowski i miał rację! To cztery ogrody: Romantyczny, Chiński, Królewski i Modernistyczny - i sama nie wiem, który piękniejszy. Jeden przenika bowiem w kolejny, we wszystkich można się zagubić. Zamieszkują je tabuny zalotnych wiewiórek, melancholijnych kaczek i dumnych pawi… .Najpiękniejszą budowlą kompleksu parkowo-pałacowego jest pałac na wyspie (czasem „na wodzie” zwanym)... |
|
więcej | |
Mazowieckie - Warszawa Łazienki Królewskie cz. 2 | |
A w Łazienkach Królewskich oprócz drzew przeróżnych szumiących zielenią mają też „Grające drzewo” Pendereckiego :) Swoją drogą nie miałam pojęcia, że Łazienki takie wielkie! To grające polazłam zobaczyć. Nie wiem czemu w orbicie Chopina zaczęłam szukać. Pewnie myśl po linii „kompozytor” poszła. I do tego wydawało mi się, że to grające jest gabarytów prawie jak chopinowski pomnik. Okazało się, że ustawione po drugiej stronie Łazienek, na skraju, w Ogrodzie Modernistycznym. A i z gabarytami instalacji artystycznej nie trafiłam. Bo na drzewo grające można (przy moim 155 cm wzrostu na płaskim obcasie :) ) patrzeć bez wysiłku z góry!... |
|
więcej | |
Mazowieckie - Warszawa MDM Powiśle Solec | |
A dzisiaj poszłam sobie w kierunku MDM (Marszałkowska Dzielnica Mieszkaniowa). Ostatnio byłam tu w wakacje (właściwie bywałam - bo ze dwa razy chyba w bliskiej okolicy). Aaa... takie tam miłe pobyty z serii tych, które ma się ochotę powtarzać lub/i rozwijać. :) Taka trochę dla mnie kulinarna przestrzeń. Na prawo od Placu Konstytucji zupełnie nieźle dają jeść gruzińsko, tuż obok indyjsko i bliżej nieco chińsko/japońsko. Po drugiej stronie Placu – słynne Koszyki. Ale na mojej prywatnej liście rankingowe niekwestionowaną żółtą koszulkę lidera ma „Sexy Duck”! ... |
|
więcej | |
Mazowieckie - Warszawa Ogród Saski | |
Ogród Saski to magiczne miejsce... Dzisiaj akurat o 12.00 przechodziłam tamtędy. Zawyły syreny... Przecież tuż obok były mury Getta Warszawskiego. Wczoraj też byłam w Saskim na spacerze. Piękna pogoda, cudowne słońce. No cudnie było :) I nagle przeleciała obok mnie olbrzymia bańka mydlana! Marzenia mi nad głową fruwają, pomyślałam... Czas najwyższy zintensyfikować wprowadzanie ich w real ;) I... coraz więcej tych kolorowych fruwających elfów zaczęło mi wokół głowy wirować. Cuda panie... no cuda... |
|
więcej | |
Mazowieckie - Warszawa Powiśle i Mariensztat | |
Kilka dni temu rozmawiałam z koleżanką. Wynajmowała kiedyś mieszkanie na Mariensztacie. Hmm... To może dzisiaj poleźć na Powiśle? Polazłam, bo i okazało się, że jest dość blisko. Na miejscu – „Kurcze...” pomyślałam (bo myślę raczej zwięźle ;) ) No to tu mi dobrze! Tu prawie jak u siebie! Relatywnie wąskie uliczki, małe kamienice, zielono i kwitnąco – jak to na wiosnę, ptaki ćwirgolą, zaułki i fasady skąpane w promieniach słońca... No cudnie jest!!! Na Powiśle czułam się w obowiązku pójść bo w „moim” Krakowie, na Powiślu był mój rodzinny dom. Przy czym u mnie to ulica, a tutaj – dzielnica. Dzielnica, która składa się historycznie z trzech części Powiśla, Solca i Mariensztatu... |
|
więcej | |
Mazowieckie - Warszawa Pałacowo | |
Jest miasto, w którym pałac na pałacu stoi i pałacem pogania :) Ok, Ok – większość odbudowanych po wojnie... Co poradzić historia Warszawy nie oszczędzała. Ale fakt faktem jest! Wystarczy przejść od Zamku królewskiego, Krakowskim Przedmieściem by ich całe mrowie zobaczyć. A jeszcze jeśli w prawo lub lewo by się skręciło troszkę – to liczba pałaców na metr kwadratowy jeszcze bardziej rośnie! I trudno się dziwić. Wielu możnych chciało się ogrzać w blasku króla. A że nowa stolica nie miała aż tak mocnych naleciałości urbanistycznych poprzednich wieków – można było skrzydła rozwinąć, a granice wyznaczała tylko fantazja i zasobność portfela... |
|
więcej | |
Mazowieckie - Warszawa Praga | |
W liceum (a było to krakowskie liceum plastyczne – co wiele tłumaczy... ;) ) lubiłam włóczyć się po Kazimierzu, tym żydowskim, w Krakowie. Wtedy była to dzielnica mooocno zaniedbana, mooocno niebezpieczna i mooocno fascynująca i przyciągająca takie „duchy” myślące w poprzek... ;) Dzisiaj wybrałam się na Warszawską Pragę. Bo wiadomo – Praga! Te klimaty z krakowskiego Kazimierza jakoś mi się przeklejały mentalnie. A i wyobrażenie rodem z filmów, jakaś kapela podwórkowa, odrapane mury, szmerane podwórka, jakiś antek pod budką z piwem, drobny włam przypadkowy (ten akurat widziałam tak po drodze i przypadkiem... ;) ), jakaś drynda lub dzyndzaj przejedzie... No takie tam klimaty i tak się nastawiłam. Ale... |
|
więcej | |
Mazowieckie - Warszawa Stare i Nowe Miasto | |
Jaka jest Warszawa? Przestronna, wbrew pozorom nie jest aż tak rozległa i „z buta” można do wielu miejsc turystycznych dotrzeć, gdy się zaokrętuje gdzieś w centrum, zielona, wszędzie sporo wron fruwa lub skubie coś tam na trawnikach, w sumie współczesna, choć ślady przeszłości skrupulatnie przez mieszkańców poskładane z puzzli po wojnie – budzą mój niekłamany szacunek... |
|
więcej | |
Podkarpackie - Bolestraszyce | |
Bolestraszyce, niewielka wioska. Urokliwa, sielska, zaściankowa... Nie bez przyczyny Piotr Michałowski tu chwilkę mieszkał i malował. Można byłoby wyłuskiwać ślady historii (zamkowo – dworskie klimaty) lub kultury ludowej, ale... Właściwie do Bolestraszyc przyjeżdża się z powodu natury! A precyzyjniej z powodu arboretum. Początkowo był to park dworski. Arboretum na jego bazie, powstało w 1975 roku, i się ślicznie rozwinęło, bo obecnie ma bodaj ponad 300 ha! Wiele tysięcy roślinek pogrupowanych w kolekcje: od wodnych, przez bagienne, aż do takich „sucholubnych” (oj... kompletnie się na tym nie znam :) ) Cudnie układają się w opowieści, urokliwe alejki, zakamarki cieniste, oblane słońcem klomby, szumiące wodą pejzażyki... |
|
więcej | |