do początku   |   mapa serwisu   |   kontakt  

Czytelnia » Subiektywnie podglądane kultury świata
Łotwa - Agłona

Piękny jodłowy las.... I stąd nazwa – Agłona. Właściwe – szczere pola, zupełnie niczego sobie jeziora Egles i Cirišs, piękny las i tyle... No nie... Jest jeszcze w tym rzeczonym szczerym polu kompleks klasztorny, bielą odbijający się od szaro-zielonego pejzażu. Dominikanie „biali” tam osiedli to i zabudowania bielą śnieżna odcinają się na horyzoncie. Skąd znany – ano w XVIII wieku powstał tam kościół dla opieki nad wizerunkiem – Maryi na desce... Królowa Inflant! Matka Boża z kwiatem... (Maria trzyma gałązkę róży z trzema kwiatami – symbol tego, że była dziewicą przed – w trakcie ciąży – i po urodzeniu Jezusa) Sam wizerunek znany był szeroko a i sanktuarium sławą słynęło mocną. Pod koniec XIX wieku odszedł do wieczności ostatni z kustoszy dominikańskich. Potem zorganizowano tu więzienie dla księży, ...

więcej
 
Łotwa - Cesis

Dzieje miasta Cesisi (dawniej z polska Kieś zwane) sięgają początku XIII wieku. Jednak znacznie późniejsze czasy wypromowały miasto. W 1583 roku w Kieś została ogłoszona w imieniu króla Stefana Batorego nowa konstytucja Inflant.

Budowlą posiadającą najstarszą metryczkę w mieście jest kościół św. Jana. Obecnie protestancki, choć wzniesiony w XIII wieku. Ze średniowiecznego klimatu niewiele zostało, ale metryczka – najstarsza. Początkowo był głównie kościołem klasztornym, potem siedzibą biskupów katolickich a na koniec przekształcono go w zbór luterański. Z czasów katolickich zachowało się sporo nagrobków i epitafiów dostojników kościoła i zakonu. XIII wieczną metryczkę ma też zamek. Warownię wznieśli rycerze Zakonu Kawalerów Mieczowych. Burzliwe miała dzieje. Zaczęto go budować w 1209 roku a rok później już był oblegany :) ...

więcej
 
Łotwa - Dyneburg

Miasto nad Dźwiną – Dyneburg. Pierwsze ślady to XIII wiek i zamek zakonu rycerskiego – warowny, rozbudowany i... w XV wieku zdobyty przez Iwana III. Potem przeszedł w ręce naszego Zygmunta Augusta i do XVIII wieku (z różnymi zakrętami historii...) był w granicach Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Sam Dynebur jako miasto lokował Batory. Szybko potem nowa twierdza powstała. Po rozbiorach Dyneburg dostał się Rosji, no a teraz łotewski.

To nie jest miasto turystyczne. Zabytki niemalże nie istnieją – trzeba wyłuskiwać je w przestrzeni miejskiej. Głownie klimaty XIX wieczne - jeśli już historyczności szukać. Najciekawsze chyba świątynie: katolicka, protestancka, prawosławna no i synagoga też :) - komplet. A i  twierdza Dyneburg – a właściwie jej pozostałości.

Hmm... Po głębszym zastanowieniu i przewijających się w pamięci wspomnieniach pobytu - panoram miasta to chyba najfajniejszy widok...

więcej
 
Łotwa - Gauja park

Najstarszy, największy i chyba jeden z piękniejszych parków na Łotwie - Gauja park. Urokliwie tu pluskają fale rzeki Gauja i szumią drzewa i ćwiergolą ptaki (oczywiście to wszystko słychać, gdy dźwięk przebije się przez gwar turystów). Jest tu też coś co lubię – natura miesza się z historią. W granicach parku można bez trudu natknąć się na średniowieczny zamek, secesyjny pałac czy klasycystyczny dwór. Tym razem jednak natura! Choć jakby się zastanowić…  Jaskinia Gutmana. Największa grota tego typu w krajach nadbałtyckich. Ale nie to przyciąga tu tłumy :) W czasach przedchrześcijańskich znajdowało się tu miejsce składania kultowych ofiar. Grota zyskała na popularności jednak nie z powodów archeologiczno – historycznych. Rzecz działa się na początku XVII wieku. Jaskinia była miejscem potajemnych spotkań dwojga zakochanych – Maij (adoptowanej córki sekretarza zamku Geif) i ogrodnika Wiktora Heila. ...

więcej
 
Łotwa - Jełgawa

Historia Jełgawy (dawnej Mitawy) sięga czasów, gdy na tym terenie zamieszkiwali Ligowie. Mocny rozwój zaczyna się jednak dopiero od XIII wieku – od momentu gdy Zakon Kawalerów Mieczowych wybrał to miejsce jako najlepsze dla wzniesienia warowni. Zamek stał się granicznym. Często był miejscem wypadowym dla działań wojennym. Znaczenie strategiczne zamku z czasem coraz bardziej wzrastało, zwłaszcza gdy zaczęło się kształtować państwo litewskie. Od XVI wieku teren i sam zamek przynależał do Księstwa Kurlandii i Semigalii. Taka historyczna pigułka :)

Obecnie najcenniejszym obiektem w Jełgawie jest XVIII wieczny pałac (wzniesiony na miejscy wspomnianego zamku) W 1727 roku książę Ernst Johann von Biron nakazał wysadzenie starego zamku i wzniesienie dokładnie na jego miejscu pałacu. Pałac uznawany jest za jeden z najważniejszych zabytków Łotwy. Szkoda, że można go obejrzeć głównie z zewnątrz …

więcej
 
Łotwa - Krasław

Krasław ma w sumie krótką historię. Rozwijać się zaczął bowiem dopiero w XVIII wieku, a to za sprawą Platerów. A dokładnie Jana Ludwika – wojewody inflanckiego a potem jego syna Konstantego i tak do I wojny światowej. Platerowie wznieśli tu nie tylko swoją rezydencję ale także ratusz, zabudowania miejskie, bibliotekę na 20 tys. książek itd. i itp. No i kościół projektu A. Paracco. Do świątyni sprowadzili nawet relikwie św. Donata, i tylko mały figiel historii (rozbiory Polski) spowodował, że nie osiadł tu biskup. Projektu Paracco jest zarówno pałac jak kościół. Ten ostatni na początku XXI wieku został staraniem władz polskich odrestaurowany, pałac musiał dłużej czekać… Obecnie odrestaurowana jest także rezydencja. Przy okazji odnaleziono między innymi na jej ścianach unikatowe freski z XVIII wieku. Z pałacem wiąże się romantyczna legenda....

więcej
 
Łotwa - Ryga

Kamieniczki jak piernikowe lukrowane chatki. Tak kojarzy mi się Ryga. Kolorowo. I to w takich kolorach z klimatów barw jesieni: oranże, burgundy, żółcienie, sepie, ugry – no takie, które lubię! I do tego jeszcze wszystko kapie i kipi secesją!! CUDO. Miasto o długiej historii i zmiennych losach. Ryga była i Rzeczypospolitej obojga narodów, i szwedzka, i ruska, i radziecka, i łotewska. Na przestrzeni wieków działo się - ale to generalnie przywilej tych terenów… I chyba trochę tak tu jest. Jaka historia taka przestrzeń miejska. Bo ślady kilku co najmniej kultur można znaleźć tu bez trudu. Ale to nie są wpisane ślady w rodzimy krajobraz kulturowy. To raczej taka osobliwa mozaika współistniejących przestrzeni.

Fajnie jest po Rydze po prostu się powłóczyć. Nie omijając oczywiście kilku obowiązkowych punktów. Na początek z serii zoomorficznych. To słynny dom kotów zaprojektowany na początku XX wieku przez Friedricha Scheffela. Nazwę wziął od prężących się na dachu dwu czarnych kotów „przypadkowo” podobno ogonami odwróconych w kierunku Wielkiej Gildii...

więcej
 
Łotwa - Rzeżyca

Jest niewielkie miasteczko na Łotwie – Rzeżyca. Leżała i leży nadal na trasie do Wilna, Petersburga czy Moskwy. Przez ok 200 lat należała do polskich Inflant i nadal grupa Polaków tu mieszka. Tak na dobre zwiedzać tu niewiele można. Są trzy kościoły. Katolicki – pierwotnie ufundowany przez wojewodę krakowskiego w XVII wieku, lecz obecny jego stan to przełom XIX i XX. Dalej cerkiew prawosławna i molenna staroobrzędowców. Jest jednak coś co przyciąga miłośników warowni i zamków. Zachowały się ruiny (dość zaawansowane ruiny!) zamku krzyżackiego z XIII wieku Zamek należał do Wilhelma von Schauerburg. Obecnie niewiele z niego zostało i właściwie tylko wprawne oko historyka, architekta lub fascynata zakonami krzyżowymi dostrzeże tu dawną świetność. Ale plenerowo – ruiny doskonale się sprawdzają!  

Ach! I jeszcze jedno – to rodzinne miasto klanu Manteuffel. Tadeusza – słynnego historyka i mediewisty, Leona – słynnego chirurga i Edwarda – słynnego malarza. W sumie niczego sobie rodzeństwo!

więcej
 
Łotwa - Sigulda

„Las zwycięstwa” – Sigulda. Tak Krzyżacy (a właściwie Kawalerowie Mieczowi… do Krzyżaków później wcielono) nazwali jedną z warowni wzniesionych na terenie obecnej Łotwy. Ruiny zamku krzyżackiego sterczą kikutami murów do dzisiaj. Wtopione w zieleń - teraz już są właściwie tylko romantycznymi średniowiecznymi ruinami, takimi do czytania poezji lub śpiewania arii (swoją drogą odbywa się tu słynny festiwal operowy). Z dawnej potęgi zakonu niewiele zostało, choć twierdza podnoszona była kilkakroć przez nowych właścicieli (między innymi była rezydencją wojewody Inflant Jana Chodkiewicza). Ostatecznie potop szwedzki dał mu radę… Może dlatego, a może przypadek – w każdym razie w pobliżu ruin w XIX wieku krewniacy Wielkiego Księcia Kropotkina wznieśli nowy zamek – taki neogotycki. W okresie międzywojennym był znanym miejscem wypoczynku zwłaszcza dla literatów i artystów. Pewnie słusznie, bo pejzaż tu uroczy, z widokiem na pobliskie zamki… i morzem szumiącej zieleni… tylko tworzyć!

więcej
 
Łotwa - Turaida

Turaida to niewielka miejscowość z wielkim zamkiem. Wzniesiona w 1214 roku z czerwonej cegły warownia powstała z inicjatywy Alberta von Buxhövden założyciela zakonu Kawalerów Mieczowych. Rozbudowywana w kolejnych stuleciach trwała sobie do XVIII wieku, gdy padła ofiarą potężnego pożaru. Obecnie odbudowany (częściowo) ale przez blisko 200 lat ruiny zamku cieszyły się wielką popularnością, stanowiąc urokliwy anturaż dla romantycznych historii. Dzisiaj można z wieży podziwiać roztaczający się wokół cudowny pejzaż. W odbudowanej części zamku natomiast atrakcje: sale ekspozycyjne z gablotami :) i sale tortur ze sztafażem. A jakie nenufary wokół rosną!!! Tylko Tolibowskiego brakuje… :)

więcej
 
<<  poprzedni  1   2   3   4   5   6   7   8   9   10   11   12   13   14   15   16   17   18   19   20   21   22   23   24   25   26   27   28   następny  >> 
 
© 2024 www.lucynarotter.com.pl | Tworzenie stron internetowych